Wydawałoby się, że książeczki dla małych dzieci to niepotrzebny gadżet. Przecież i tak niemowlę nie umie czytać, a jedyne, co może z nimi zrobić, to pogryźć. Nie mogę się z tym stwierdzeniem zgodzić. Książeczki dla niemowląt już nawet od 6-7 miesiąca życia to całkiem ciekawy pomysł. Dlaczego? Już piszę :)