Dopóki sama nie zostałam mamą, wydawało mi się, że karuzela na łóżeczko to zwykły, zbędny gadżet-ozdoba. Jednak kiedy zakupiliśmy pierwszą karuzelę, zmieniłam totalnie zdanie. Okazało się, że nasz 2,5-miesięczny synek bardzo ją polubił, a my dzięki niej zyskaliśmy odrobinę czasu dla siebie. Ponieważ miałam możliwość przetestowania kilku karuzel, postanowiłam podzielić