Miała być zupa, ale zagadałam się przez telefon i soczewica się rozgotowała. Szybka zmiana planów – do zupy ugotuję nową soczewicę, a ta rozgotowana trafi do wegańskiej pasty z suszonymi pomidorami. Taka pasta super się nadaje na kanapki, albo jako dip na imprezę do maczania świeżych warzyw. Ma cudny pomidorowy