W końcu mogę Was wiosennie powitać :) Wiosna tak bardzo się ociągała (a przynajmniej u mnie na Podlasiu), że można było już pomału zacząć myśleć, że nigdy nie przyjdzie. Maj powitał nas słońcem i przyjemnym ciepłem. Jako, że to nowy miesiąc, to pora na podsumowanie tego minionego. Zapraszam :) W