„Rodzina Treflików” to polska bajka o sympatycznych Trefliku, Treflince i ich rodzicach wyprodukowana przez Studio Trefl. Tak, ten Trefl od gier i puzzli dla dzieci :) Jak się więc pewnie spodziewacie, na rynku od razu zaczęły pojawiać się różne gadżety i zabawki z serii. Są to oczywiście puzzle i gry, ale też książeczki. Dwie z nich ukazały się nie tak dawno: „Idę lulu, to pa-pa” oraz „Mamy plan na bałagan” to książeczki, w których głównymi bohaterami są właśnie Trefliki.
„Bobaski i Miś. Dobranoc, Trefliki na noc. Mamy plan na bałagan. Książka z okienkami”
Pierwszą książeczką, o której chcę napisać jest „Mamy plan na bałagan”, czyli książka z okienkami. Mój synek szczególnie ją polubił, bo na każdej stronie ma możliwość otworzenia, np. szafki, szuflady lub skrzyni na zabawki.
Jest to książeczka dobra do poczytania przed spaniem. Cała historyjka ma wieczorny klimat przygotowań do położenia się do łóżka. Treflik i Treflinka kończą zabawę i muszą po sobie posprzątać, umyć się, ubrać piżamkę, pościelić łóżka. Krok po kroku towarzyszymy im w wieczornych przygotowaniach do snu. Układamy równo samochodziki, chowamy zabawki do kufra, porządkujemy ubrania w szafie. Na każdej stronie poza otwieraniem okienek i opowiadaną historią, mamy też zadanie znalezienia wybranych przedmiotów. W łazience szukamy kaczki do wanny, w kuchni łyżki i widelca, a w szafie piżamy i skarpetek.
„Mamy plan na bałagan” to książka o formacie około A4. ma grube, kartonowe strony i jest solidnie wykonana. Oczywiście, jeśli ktoś będzie chciał wyrwać jakieś okienko, to to zrobi, ale nie powinno się urwać samoistnie przy zwykłym, codziennym układaniu. Grafiki są bardzo ładne, kolory przyjemne dla oka.
„Bobaski i Miś. Dobranoc, Trefliki na noc. Idę lulu, to pa, pa! Wieczorny słownik dla malucha”
Drugą książeczką jest „Idę lulu, to pa, pa! Wieczorny słownik dla malucha”. Jest to pozycja adresowana do najmłodszych dzieci, które dopiero zaczynają swoją przygodę z mówieniem. Już na wstępie książeczki mamy kilka słów napisanych przez neurologopedkę, która zapewnia nas, że jest to pomocny w motywowaniu dziecka do naśladowania dźwięków, mówienia i opowiadania.
„Wieczorny słownik dla malucha” jest niewielkich rozmiarów książeczką z kartonowymi stronami. Na każdych sąsiadujących stronach mamy obrazek danego przedmiotu, np. klocków, opis czynności, jaką można nim wykonać, np. „Odkładamy klocki” oraz dźwięk, jaki wydaje, np. „Stuk, stuk”. Obrazki są estetyczne, ładne kolorystycznie i czytelne. Dziecko nie powinno mieć problemu z zidentyfikowaniem danego przedmiotu i czynności z nim związanej.
Wbrew pozorom zamieszczone w książeczce przedmioty nie są przypadkowe. Tworzy się z nich historia związana z przygotowaniami do snu. Klocki odkładamy, ekrany wyłączamy, jabłuszko schrupiemy, placuszki usmażymy, szybciutko je zjemy, mleko pijemy i tak dalej, aż do położenia dziecka do łóżeczka i zaśnięcia. To ciekawa książeczka, dzięki której porządkujemy z maluchem czynności wieczorne, ale i uczymy je nowych słów dźwiękonaśladowczych i prostych zwrotów. Możemy zachęcić dziecko do opowiadania oraz rozmowy na temat przygotowań do snu.
„Idę lulu, to pa, pa!” to książeczka, która była konsultowana ze wspomnianą wcześniej neurologopedką Marceliną Przeździęk i psycholożką Magdaleną Komstą, szeroko znaną, jeśli chodzi o tematykę wychowywania dzieci i wsparcia rodziców w tym niełatwym zadaniu. Wydaje mi się, że pojawienie się takich autorytetów, polecających tę książkę tylko potwierdza jej merytoryczną wartość.
„Bobaski i Miś. Dobranoc, Trefliki na noc” – książeczki idealne do czytania przed spaniem
Obydwie omówione książeczki oceniam bardzo dobrze. Są wsparciem dla rodzica nie tylko w motywowaniu dziecka do mówienia, ale także fajnie porządkują czynności wieczorne. Przygotowania do snu to bardzo ważny etap dnia. To istotne, aby przeprowadzić go w sposób spokojny. Ja ze swojej moge z czystym sumieniem polecić te książeczki. Moje dziecko chętnie z nich korzysta i widać, że dobrze się bawi, zwłaszcza otwierając okienka w „Mamy plan na bałagan”. Przy tym uczy się nowych rzeczy, więc czego jeszcze może chcieć rodzic? ;)
Jestem mamą Krzysia i Zuzi oraz żoną Darka. Uwielbiam książki fantasy, postapo, seriale Netflixa i Outlandera. W wolnych chwilach lubię pograć na konsoli lub w jakąś planszówkę (Agricola <3). Praktykuję jogę.