Gambit Królowej

„Gambit królowej” to serial, o którym w ostatnim czasie słyszał chyba każdy. Co chwila pojawiały mi się w mediach społecznościowych opinie zachwyconych znajomych. Moje pierwsze podejście do oglądania zakończyło się fiaskiem, ale w okolicach Świąt ponownie zasiadłam do Netlixa i wsiąkłam. Jak się okazało ta historia z szachistką w roli głównej okazała się niezwykle ciekawa.

Beth Harmon

Serial na podstawie książki

„Gambit królowej” określany jest mianem miniserialu. Składa się on jednak z siedmiu około godzinnych odcinków, jest więc co oglądać. Nakręcony został na podstawie książki Waltera Tavisa – wykładowcy anglistyki i autora sześciu powieści oraz wielu opowiadań. „Gambit królowej” nie jest jedynym jego dziełem, które zostało zekranizowane. Jednak żadne z pozostałych nie stało się tak ogromnym hitem jak historia Beth Harmon.

Beth Harmon i Pan Shaibel

Beth Harmon jako dziecko straciła w wypadku samochodowym matkę. Sama cudem uszła z życiem i trafiła pod opiekę sierocińca Methuen w Kentucky. Codziennie każda z podopiecznych otrzymywała po dwie tabletki – jedna z nich do witaminy, a druga to środek uspokajający. I tak się zaczyna (już w wieku ośmiu lat!) pierwsze uzależnienie Beth. Dziewczynka jakoś stara się sobie radzić z nową rzeczywistością i jest właściwie dosyć niepokorna. Pewnego razu trafia do piwnicy, gdzie konserwator pan Shaibel rozgrywa partię w szachy. Niechętnie, ale godzi się nauczyć się młodziutką Beth zasad. Szybko okazuje się, że ma ona niesamowity talent do gry i szybko się uczy. Z czasem dziewczynka zostaje zaproszona do przylicealnego klubu szachowego, a następnie pnie się w turniejowych rankingach, ogrywając po kolei wszystkich najlepszych szachistów.

Mała Beth Harmon

Celem Beth jest zmierzenie się z mistrzem  świata w szachach – Rosjaninem Wasilijem Borgovem, granym przez Marcina Dorocińskiego. Szachy uznawane są za sport narodowy Rosjan, dlatego też Borgov jest naprawdę groźnym przeciwnikiem. Jego ruchy na planszy są przemyślane i skuteczne. Nic dziwnego, że Beth potrzebowała tak długiego treningu zanim mogła zmierzyć się z tak silnym zawodnikiem.

Gambit Królowej Borgov

„Gambit królowej” – opowieść o pokonywaniu barier, sukcesie i nałogach

W dalszym ciągu serialu pokazane jest dochodzenie Beth do mistrzostwa, udział w kolejnych coraz ważniejszych turniejach. Jak się pewnie łatwo domyślić życie Harmon nie jest wyłącznie usłane różami i zwycięstwami z kolejnymi zawodnikami. Dziewczyna ponosi także bolesne porażki i doświadcza trudności w życiu prywatnym. W młodym wieku uzależnia się od tabletek uspokajających, które otrzymywała w Methuen, a później również i od alkoholu. Do tego dochodzi kwestia odnalezienia się w stricte męskim sporcie. Nie ma co ukrywać szachy zdominowane są przez mężczyzn. Beth niejednokrotnie słyszy pytanie, jak się czuje jako kobieta w tak niekobiecych rozgrywkach.

Beth Harmon Gambit Królowej

Beth łatwo wpada w nałóg. Ma za sobą trudne dzieciństwo, później trudne adaptowanie się w rodzinie zastępczej. Nie są to główne wątki serialu, jednak widać, jak ogromny mają wpływ na dziewczynę, jej drogę do mistrzostwa w szachach i odnalezienia spokoju ducha.

Gambit Królowej Beth Harmon

„Gambit Królowej” to serial, z którego można naprawdę sporo się dowiedzieć na temat gry w szachy. Ja jako totalny laik, nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak finezyjną grą mogą być szachy. Sama rozgrywka została pokazana w ciekawy sposób. Przesuwające się po planszy figury, skupienie na twarzy zawodników, a później emocje po zakończeniu partii.

Beth i Benny Gambit Królowej

Czy warto obejrzeć „Gambit królowej” na Netflixie?

Według mnie tak. Mimo, że szachy wydają się być długą i nudną dla laików grą, w „Gambicie królowej” nie ma się takiego odczucia. Oglądanie kolejnych partii i tego, jak Beth Harmon pnie się po szczeblach szachowej kariery jest naprawdę wciągające. Nie można nie wspomnieć o wspaniale odegranej przez Annę Taylor-Joy roli Beth. Ta aktorka ma w sobie coś tak magnetyzującego, że ciężko oderwać od niej oczy. Uważam, że idealnie pasuje do postaci tej ekscentrycznej rudowłosej kobiety.

Beth Harmon

Co ciekawe postać Beth Harmon mogłaby być porównywana z wybitną węgierską szachistką Judit Polgar. Dodatkowo część z partii, które Beth rozegrała w trakcie serialu oparte są o prawdziwe partie, które odbyły się w przeszłości pomiędzy najlepszymi graczami. To fascynujące, że możemy je oglądać w serialowym wydaniu.

Mimo, że przebrnięcie przez pierwszy odcinek było dla mnie jakąś trudnością, to kolejne wypadły naprawdę fajnie. Warto było „przemęczyć się”. Lubię seriale z silnymi postaciami kobiecymi, które pokazują, że płeć nie determinuje tego, kim możemy być. Szachy to sport dominowany przez mężczyzn, okazało się jednak, że ta młoda kobieta może wygrać z doświadczonym mistrzem świata. W „Gambicie królowej” również pokazane są również nałogi i to, jakie skutki mogą przynieść. Beth mimo swojego niesamowitego talentu do szachów mogła stracić to, co osiągnęła przez swoje uzależnienia.

Gambit Królowej

„Gambit królowej” to ciekawy serial, poruszający ważne tematy trudnego dzieciństwa w sierocińcu, uzależnień, ceny sukcesu oraz odnajdywania siebie na świecie. Uważam, że warto go obejrzeć – postaci zostały świetnie skonstruowane, a historia przedstawiona w sposób ciekawy (no może poza pierwszym odcinkiem, który mi się dłużył ;)). Jeśli masz wolnych parę godzin, nie wahaj się.

 

4

Ocena ogólna:

Plusy:

  • na pozór mało ekscytujący temat gry w szachy ujęty w ciekawy sposób
  • świetna rola Anny Taylor-Joy
  • serial dotyka trudnych tematów takich uzależnienia, trudne dzieciństwo
  • dobry soundtrack

Minusy:

  • trochę nużący pierwszy odcinek

1 thought on “„Gambit Królowej – recenzja serialu”

  1. Gambit królowej jest naprawdę interesującym serialem. Spodobało mi się to, że zahacza o istotne kwestie najmłodszych lat życia w domu dziecka a także pokonywania uzależnień na drodze do sukcesu. Recenzja ciekawa i ja ten serial wszystkim polecam!

Leave a Reply