Zdecydowałam się na zakup boxa od Look Fantastic. Zawartość edycji październikowej zainteresowała mnie na tyle, aby dokonać zamówienia. Zobaczcie, co znalazło się w środku.
Glov Hair Wrap – turban do włosów
Turban do włosów to właśnie ten produkt, który zmotywował mnie do zamówienia październikowego boxa z Look Fantastic. Turban ten służy do osuszenia włosów zamiast ręcznika. Wykonany z chłonnej tkaniny, dzięki czemu łatwiej je osuszyć, nie niszcząc struktury włosa. Korzystając z ręcznika, pocierając nim włosy, możemy je najzwyczajniej w świecie uszkodzić. Warto więc wypróbować taki turban.
Turbanu może również użyć przy stosowaniu odżywek do włosów lub masek całonocnych. Jest przyjemny w dotyku i ma wygodny guziczek, dzięki któremu lepiej się trzyma na głowie.
Wartość rynkowa Glov Hair Wrap to 15 funtów, czyli około 75zł.
Ecooking Overnight Foot Cream – krem na noc do stóp
Kolejnym ciekawym produktem, jaki trafił do pudełka jest krem na noc do stóp z Ecooking. Krem ma za zadanie złuszczyć martwy naskórek i jednocześnie nawilżyć skórę stóp. Ma zapach eukaliptusowo-mentolowy. To produkt wegański o nienajgorszym składzie. Posiada jednak w INCI Carbomer, jeśli więc ktoś unika mikroplastiku, to to nie będzie krem dla niego.
Pojemność, jaka znalazła się w pudełku to 30ml w cenie 8,10 funtów, czyli około 40zł.
By Terry Baume de Rose Flaconette – balsam do ust
Trzecim produktem jest balsam do ust z By Terry.
W składzie balsamu/błyszczyka mamy masło shea, wosk z róży damasceńskiej i witaminę E. Po użyciu tego porudktu usta powinny mieć miękkie, wygładzone i dobrze nawilżone. W boxie znalazła się wersja travel size o pojemności 7ml.
Cena rynkowa balsamu By Terry to 14 funtów, czyli około 70zł.
Balance Me – Bakuchiol Serum
Bakuchiol to ostatnimi czasy bardzo popularny składnik, nazywany roślinnym retinolem. Nie miałam jeszcze okazji stosować żadnego kosmetyku z bakuchiolem, dlatego też bardzo chętnie wypróbuję te serum.
Zgodnie z opisem producenta serum powinno działać przeciwstarzeniowo, przeciwzmarszczkowo i pozostawiać skórę gładką. Do tego powinno pobudzać produkcję kolagenu, która jak wiemy z wiekiem jest coraz mniejsza.
Serum Balance Me jest warte 11 funtów, czyli 55zł. Pojemność 7ml, czyli jest to tzw. travel size.
BubbleT – Earl Grey Bath Tea – Sól do kąpieli
Następnym produktem, jaki znalazł się w październikowym boxie z Look Fantastic jest sól do kąpieli BubbleT. Wersja Earl Grey to specjalna, limitowana edycja specjalnie dla Look Fantastic. Według opisu producenta w ulotce produktowej sól ta powinna mieć herbaciano-cytrusowy zapach i działać relaksacyjnie, rozluźniająco i łagodząco na bóle. Ciekawy produkt.
Wartość soli BubbleT to 5,99 funta, czyli około 30zł. Pojemność 100g.
StarSkin Smoothing Bio-Cellulose Second Skin Eye Catcher Mask
Ostatnim produktem w Look Fantastic Beauty Box są płatki pod oczy od StarSkin. Płatki mają za zadanie rozjaśnić i odmłodzić skórę. Należy je pozostawić na 15 minut, a następnie delikatnie wmasować pozostałe na skórze serum.
Cena płatków to 4,25 funtów, czyli około 21zł.
Look Fantastic Beauty Box – czy warto
Wartość wszystkich kosmetyków według ulotki produktowej to 291zł. Za box zapłaciłam 68zł (miałam kod rabatowy 20%) + koszt wysyłki, w sumie 75,50zł (wysyłkę podzieliłam na pół z Siostrą, która też coś akurat zamawiała). Wychodzi więc, że otrzymałam kosmetyki o wartości kilkukrotnie większej. Ta naprawdę już sam turban od Glov przewyższa cenę, którą ja zapłaciłam za cały box.
Obserwuję boxy od Look Fantastic już od kilku miesięcy i dopiero ten październikowy jest pierwszym na zakup, którego się zdecydowałam. To, co mnie zniechęcało do zamówienia tego box to to, że wiele z tych kosmetyków to tzw. travel size’y, czyli miniatury produktów. Z jednej strony to fajna opcja, gdyż można przetestować nowe, ekskluzywne marki, które są zazwyczaj słabo dostępne w polskich sklepach, a jeśli już są, to np. w Douglasie. Z drugiej strony ten mały rozmiar jest też ich wadą. Poza tym wydaje mi się, że ceny większości kosmetyków, które są podane w ulotkach produktowych są trochę zawyżone. A nawet jeśli cena danego produktu jest naprawdę taka wysoka, to i tak uważam, że to lekka przesada. Jest na rynku dużo ciekawych kosmetyków z dobrymi składami i przystępnymi składami. Wcale nie trzeba bulić nie wiadomo ile za skuteczny krem, czy serum.
Fajne w boxach z Look Fantastic jest to, że są to dosyć różnorodne boxy. Trafiają do nich zarówno kosmetyki do pielęgnacji twarzy, jak i ciała, a także różne kosmetyczne akcesoria i kolorówka (którą akurat lubię najmniej). Kosmetyki są również bardzo ładnie spakowane. Zawsze mają ładne pudełka i kolorystycznie dobrane wypełnienia. Otwieranie tak starannie spakowanego boxa jest o wiele przyjemniejsze.
Look Fantastic oferuje również zamówienie subskrypcji boxa: 3-miesięcznej, 6-miesięcznej i 12-miesięcznej. Nie zdecydowałam się jednak na zakup subskrypcji, mimo, że ta roczna jest najbardziej opłacalna. Nie potrzebuję comiesięcznej dostawy kosmetyków, których nie wcześniej nie znam i nie wiem, czy akurat mi się przydadzą lub czy będą pasować typowi mojej cery. Wolę wybierać beauty boxy, których zawartość przynajmniej w jakiejś części znam.
Jestem mamą Krzysia i Zuzi oraz żoną Darka. Uwielbiam książki fantasy, postapo, seriale Netflixa i Outlandera. W wolnych chwilach lubię pograć na konsoli lub w jakąś planszówkę (Agricola <3). Praktykuję jogę.