Nie dane nam było zbyt długo pocieszyć się wiosenną pogodą. Maj zakończył się pochmurnym, deszczowym niebem. Czy czerwiec będzie łaskawszy? Na to liczę. Liczę również na to, że uda mi się utrzymać tempo i liczbę wpisów na blogu, bo maj pod tym względem wypadł naprawdę nieźle! Miałam dobre flow i przestrzeń do pisania, więc pisałam. A teraz jak co miesiąc zapraszam do podsumowania wpisów.

W maju 2022:

Bardzo się cieszę, że udało mi się w maju znaleźć czas na napisanie tylu wpisów na blogu. Jednak przy dwójce dzieci, zawsze mam poczucie, że dobra mogłaby być dłuższa. Trzymam kciuki za to, aby w czerwcu również udało mi się wygospodarować tyle przestrzeni na pisanie. Bo pomysłów na wpisy mam naprawdę sporo!

Leave a Reply