Kiedy tylko zobaczyłam wiosenne premiery w drogerii Rossmann, a wśród nich nową linię od OnlyBio – Ritualia – od razu wiedziałam, że będę musiała ją przetestować. Okazja nadarzyła się całkiem szybko i z radością zaopatrzyłam się w większość ich produktów do twarzy. Mam już wyrobioną opinię na ich temat i na pierwszy ogień recenzyjny idą dwa kremy: OnlyBio Ritualia Tranqulity krem do twarzy brzoskwiniowy oraz krem do twarzy z 7 wyciągami odmładzającymi.
OnlyBio Ritualia Traquility Krem do twarzy brzoskwiniowy
Wśród składników kremu brzoskwiniowego OnlyBio Ritualia mamy kilka dobroczynnych olejów. Są to olej z pestek brzoskwini (świetnie nadaje się do cery wrażliwej i dojrzałej. Zawiera witaminę A i E oraz nienasycone kwasy tłuszczowe. Regeneruje i nawilża), olej ze słodkich migdałów (tworzy na skórze tzw. film, który zapobiega ucieczce wody. Wspomaga usuwanie martwych komórek, regeneruje i odżywia) oraz olej z pestek słonecznika (stymuluje odnowę komórek skóry, rewitalizuje i świetnie nawilża, dzięki dużej zawartości kwasu linolowego).
Poza olejami w składnie znalazł się wyciąg z pestek brzoskwini (nawilża, zmiękcza, tonizuje i poprawia koloryt skóry. Ma działanie wygładzające zmarszczki), Bacillus Ferment (złuszcza wierzchnią naskórka. Dzięki niemu skóra może się szybciej odnawiać i regenerować. Polecany jest do cery wrażliwej i naczynkowej.) oraz witaminę E (działa antyoksydacyjnie. Spowalnia proces starzenia skóry). Dzięki drobinkom Miki skóra po użyciu kremu brzoskwiniowego pięknie się mieni.
Krem brzoskwiniowy OnlyBio Ritualia używam na dzień. Jest naprawdę przyjemny w stosowaniu. Ładnie się rozprowadza i dobrze się wchłania. Mam cerę mieszanej ze skłonnością do niedoskonałości i krem ten sprawdza się u mnie naprawdę świetnie. Nie obciąża skóry, tylko ją dobrze nawilża. Skóra po jego użyciu jest miękka, bardzo gładka oraz miękka w dotyku. Do tego pięknie się się mieni! Latem wygląda to super.
Krem brzoskwiniowy bardzo dobrze sprawdza się u mnie zarówno pod SPF (używałam głównie Asoa z filtrami chemicznymi), a także pod makijaż. Podkład nie roluje się, ładnie wygląda, a do tego drobinki Miki ładnie rozświetlają twarz. Krem OnlyBio Ritualia pięknie pachnie. Mi kojarzy się z winem musującym o smaku brzoskwiniowym. Ja w ogóle mam słabość smaku brzoskwini, jak i do zapachu, więc dla mnie jest to strzał w dziesiątkę. Jego używanie jest po prostu bardzo przyjemne!
Tutaj możesz kupić Krem brzoskwiniowy Onlybio Ritualia.
OnlyBio Ritualia Traquility Krem do twarzy brzoskwiniowy – Skład:
Aqua, Decyl Cocoate, Prunus Persica (Peach) Kernel Oil, C13-15 Alkane, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stereate, Propanediol, BacillusSubtilis Ferment, Prunus Persica Fruit Extract, Polyglutamic Acid, Potassium Olivoyl Hydrolysed Oat Protein, Potassium Cetyl Phosphate, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Hippophae Rhamnoides (Sea Buckthorn) Fruit Oil, Glyceryl Oleate, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Synthetic Fluorphlogopite, Benzyl Alcohol, Mica, Tin Oxide, Citric Acid, DehydroaceticAcid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Tocopherol, Benzoic Acid, Parfum, CI 77891, CI 77491.
OnlyBio Tranqulity – Krem do twarzy z 7 wyciągami odmładzającymi
Przechodzimy teraz do kremu na noc. Krem OnlyBio z 7 wyciągami odmładzającymi jest bogatszy składowo. I bardzo dobrze, w końcu to krem do wieczornej pielęgnacji.
Już na drugim miejscu w INCI (zaraz po wodzie) mamy olej awokado, który jest niezwykle odżywczy i regenerujący. Zaraz po nim znalazł się C13-15 Alkane, czyli lekki emolient pochodzenia naturalnego z trzciny cukrowej (jest mniejszą formą skwalanu, która lepiej się wchłania). Tworzy on na skórze delikatny film, który zapobiega utracie wody przez naskórek. W składzie mamy również propanediol, czyli roślinny glikol – alternatywę dla glikolu propylenowego. Cieszę się, że w kremie OnlyBio znalazł się jego lepszy zamiennik, gdyż „zwykły” glikol pozyskuje się z ropy naftowej, co ma niewiele wspólnego z ekologią. Propanediol jest rozpuszczalnikiem dla innych składników i chroni kosmetyki przed wysychaniem, a skórę prze utratą wody. Dla jeszcze lepszego nawilżenia do składu kremu trafił kwas poliglutaminowy, zwany kolagenem roślinnym. Uelastycznia skórę, poprawia jej koloryt i co ciekawe ma działanie nawilżające nawet 10 razy mocniejsze niż w przypadku królującego wśród kosmetyków kwasu hialuronowego!
Jeśli chodzi o składniki pochodzenia naturalnego (producent deklaruje ich aż 98%), to mamy ich rzeczywiście całkiem sporo. Poza olejem z awokado jest to również odżywcze masło shea, zmiękczający wyciąg z grejpfruta, ściągający i łagodzący sok z aloesu, wygładzający i redukujący drobne zmarszczki wyciąg z kwiatów jaśminu, przeciwzapalny wyciąg z wąkroty azjatyckiej, przeciwobrzękowy i łagodzący stany zapalne wyciąg z owoców granatu, poprawiający krążenie krwi i przeciwtrądzikowy wyciąg z korzenia imbiru oraz przyspieszający regenrację naskórka wyciąg z nagietka lekarskiego. Wszystkie te siedem ekstraktów łączy jedno – działają odmładzająco.
Jak widać skład prezentuje naprawdę ciekawie i muszę przyznać, że krem bardzo fajnie działa. Nie obciąża skóry, nie przetłuszcza. Dobrze się wchłania i rozsmarowuje. Widać, że skład i konsystencja kremu są przemyślane. Zapach kremu jest dosyć ziołowy, ale bardzo ładny. Przyjemnie się go używa. Rano po przebudzeniu moja skóra jest wygładzona i nawilżona, a na pewno nie przetłuszczona, jak to czasem bywa po zbyt ciężkich kremach na noc. Ja jestem z niego bardzo zadowolona i widać, że służy mojej mieszanej cerze. Mam mniej wyprysków, a koloryt skóry wyrównuje się. Jak dla mnie super!
Tutaj możesz kupić krem z 7 wyciągami odmładzającymi Onlybio Ritualia.
OnlyBio Tranqulity – Krem do twarzy z 7 wyciągami odmładzającymi – Skład:
Aqua, Decyl Cocoate, Persea Gratissima (Avocado) Oil, C13-15 Alkane, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Glyceryl Stereate, Propanediol, Potassium Cetyl Phosphate, Butyrosper-mum Parkii (Shea) Butter, Bacillus Subtilis Ferment, Polyglutamic Acid, Potassium Olivoyl Hydrolysed Oat Protein, Citrus Paradisi (Grapefruit) Fruit Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Jasminum Officinale (Jasmine) Flower Extract, Centella Asiatica Extract, Punica Granatum Fruit Extract, Zingiber Officinale (Ginger) Root Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Hippophae Rhamnoides (Sea Buckthorn) Fruit Oil, Glyceryl Oleate, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Benzyl Alcohol, Citric Acid, Dehydroacetic Acid, Tocopherol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum, Geraniol, Limonene, Linalool.
OnlyBio Ritualia Tranqulity Krem brzoskwiniowy na dzień i krem z 7 wyciągami odmładzającymi na noc – czy warto
Według mnie OnlyBio po raz kolejny nie zawiodło. Po ich świetnej serii do włosów OnlyBio Hair Balance, otrzymaliśmy naprawdę świetną serię Ritualia Tranqulity. Są to kosmetyki, które sprawiają wrażenie tych z wyższej półki. Mi się kojarzą z produktami, które nakładano mi na twarz podczas zabiegów w SPA. Zamknięte są w eleganckich, szklanych słoiczkach o pięknych etykietach w kolorze pudrowego różu. Ten design bardzo mi się podoba. Do tego pięknie pachną, są rewelacyjne w aplikacji, mają naprawdę dobre składy (98% składników pochodzenia naturalnego to jest coś :) ) i przede wszystkim fajnie działają. Krem na dzień bardzo dobrze nadaje się pod makijaż i współgra z moim podkładem (obecnie AA Wings of Color Sapphire – ogółem bardzo polecam ten produkt). Mam wrażenie, że moja cera jakby się uspokoiła, wyciszyły się niedoskonałości, co oznacza, że te kremy jej służą.
Jedynym mankamentem według mnie jest cena tych kremów. Bez promocji każdy z nich kosztuje 49,99zł, co dla niektórych może zbyt wysokim kosztem. Mi udało się skorzystać z obniżki i zapłaciłam po 34,99zł, co według mnie jest już ceną akceptowalną, chociaż wiadomo – można kupić coś o równie fajnym składzie, ale taniej (np. kremy Lirene Natura). Mi jednak te kremy tak bardzo podpasowały, że nie zamierzam kończyć na jednym słoiczku i zamierzam się w nie ponownie zaopatrzyć.
Ps. Już niedługo na blogu pojawią się kolejne dwa wpisy dotyczące serii OnlyBio Ritualia Tranquility do twarzy:
- OnlyBio Ritualia Tranquility zbawienny krem pod oczy i serum do twarzy dodające blasku
- OnlyBio Ritualia Tranqulity jedwabista pianka myjąca, olejek do demakijażu i masażu twarzy oraz balansujący tonik
Ocena ogólna:
Zalety:
- dobre składy pełne dobrych składników
- świetnie działanie nawilżające
- krem brzoskwiniowy pięknie rozświetla cerę, dzięki zawartym drobinkom Miki
- przyjemna konsystencja i piękny zapach
- szklane słoiczki i elegancki design produktów
Wady:
- dosyć wysoka cena bez promocji – 49,99zł za 50ml
Jestem mamą Krzysia i Zuzi oraz żoną Darka. Uwielbiam książki fantasy, postapo, seriale Netflixa i Outlandera. W wolnych chwilach lubię pograć na konsoli lub w jakąś planszówkę (Agricola <3). Praktykuję jogę.