Pure Beauty Winter Glam

Listopadowa edycja pudełka Pure Beauty spodobała mi się na tyle, że zdecydowałam się na zakup również edycji grudniowej, która ukazała się pod hasłem „Winter Glam”. Tak jak w przypadku poprzedniego boxa, ten grudniowy jest ciężki i wypchany po brzegi, a przepiękna oprawa całości tylko zwiększa przyjemność z otrzymanych kosmetyków. Zajrzyjmy więc, co znalazło się w środku!

W grudniowym boxie Pure Beauty Winter Glam znalazło się aż 11 produktów pełnowymiarowych (jeśli komuś zamiast mgiełki trafił się żel pod prysznic Equlibra, to jest on w wersji travel size), 1 produkt travel size i 4 produkty w formie próbek. Jak widać liczba kosmetyków jest naprawdę spora :)

Pure Beauty Winter Glam

ANWEN Pump it up Mgiełka unosząca włosy u nasady – 100ml

Pierwszym produktem w pudełku Pure Beauty jest Mgiełka unosząca włosy u nasady od Anwen. Nigdy nie używałam czegoś takiego i ciekawa jestem, czy mi się sprawdzi, a w sumie, to czy jest mi to w ogóle potrzebne ;) Cieszę się, że trafiła mi się akurat ta mgiełka, gdyż w niektórych pudełkach był żel pod prysznic z aktywnym węglem od Equlibra. Mgiełka wydaje mi się zdecydowanie ciekawszym produktem :)

Pure Beauty Mgiełka Anwen

Mgiełka powinna optycznie zagęścić włosy, jednocześnie nie sklejając ich. W składzie mamy ekstrakt z nasion lnu, korzenia prawoślazu (czy tylko mi kojarzy się ten składnik z lekcjami eliksirów w Hogwarcie? :D) i owoców słodkiego migdałowca. Do tego pantenol i witamina B3. Mgiełka powinna więc nie tylko naturalnie unosić włosy, ale też pielęgnować skalp i regulować produkcję sebum.

Pure Beauty Pump it upAby skorzystać z mgiełki, należy dobrze ją wstrząsnąć, a następnie rozpylić trochę produktu u nasady świeżo umytych włosów.

Cena rynkowa to 24,99zł za 100ml.

Dermedic Angio Preventi Krem korygujący zaczerwienienia na dzień SPF 20 + IR – 40ml

Następnym produktem jest krem korygujący zaczerwienienia z Dermedic. To krem na dzień z filtrami UVA, UVB SPF 20 + IR, przeznaczony dla skóry wrażliwej, naczynkowej i z trądzikiem różowatym.

Pure Beauty Dermedic Angio Preventi

Krem ma za zadanie zmniejszyć widoczność naczynek i zredukować zaczerwienia. Chroni i wspiera prawidłowe działanie naczyń kapilarnych oraz wspiera proces termoregulacji skóry.  Na opakowaniu jest informacja o niekomedogenności, jednak czy rzeczywiście można tak powiedzieć? Każda skóra może zareagować w inny sposób na składniki znajdujące się w kremie.

Pure Beauty

Jeśli chodzi o skład, to nie jest na pewno produktu naturalny. Mamy tu PEGi, glikole, Disodium EDTA, więc jeśli ktoś unika tych składników, to powinien ominąć ten krem.

Derdemic Angio

Krem jest zamknięty w wysokiej, smukłej tubce. Ogółem jest to fajne, higieniczne rozwiązanie, jednak ma ono jeden mankament. Krem nie stoi na tubce przez co przechowywanie go może być niewygodne.

Cena rynkowa to 49zł za 40ml.

Dermedic Normacne Krem ultranwilżający wspierający farmakoterapię – 3×2,5ml

Mamy kolejny produkt od Dermedic. Tym razem są to 3 próbki kremu Normacne, który polecany jest do używania podczas leczenia trądziku u dermatologa.

Dermedic NormaAcne

Tutaj podobnie jak w przypadku kremu korygującego zaczerwienienia mamy w składzie PEGi, a do tego mikroplastik. Kolejny więc raz, jeśli ktoś stara się unikać kosmetyków z takimi składniki, to nie jest to produkt dla niego. Poza tym mamy jednak też w składzie witaminę B3, czyli Niacynamid i witaminę E, które są dobrymi składnikami.

Dermedic Normacne

W pudełku znalazły się 3 tubki po 2,5ml. Cena pełnowymiarowego produktu to 73zł za 40ml. Jako wartość otrzymanych próbek przyjmę kwotę około 14zł.

HERLA Intensywnie nawilżający krem na dzień SPF15 – 50ml

W pudełku znalazł się kolejny krem do twarzy. Tym razem jest to intensywnie nawilżający krem na dzień SPF 15 z marki HERLA. Do innych boxów mogły trafić inne produkty tej firmy. Nie znałam do tej pory kosmetyków HERLA, ale jest to nasza polska marka produktów luksusowych.

HERLA krem nawilżający SPF

W składzie mamy nawilżający kwas hialuronowy, owocowe ekstrakty z maliny, jabłka, brzoskwini, kiwi, papai i truskawki, a do tego witaminę C i E. Możemy się więc spodziewać działania przeciwstarzeniowego i rozjaśniającego. Poza tym mamy też oleje z baobabu, z winogron i jojoba, które odpowiadają za regenerację i odżywienie skóry. Super, że w krem ma filtr, bo to bardzo ważne, aby chronić się przed promieniowaniem.

Pure Beauty HERLA

Podobnie jak w przypadku pozostałych kremów, w składzie mamy także pewne niepożądane składniki takie jak BHT i Disodium EDTA, są to jednak dwie ostatnie pozycje na liście INCI, więc ich zawartość jest niewielka.

Cena rynkowa kremu to 138zł za 50ml.

Pure Beauty Winter Glam HERLA

Orientana Naturalny kompleksowy bio krem pod oczy – 15ml

Orientana to marka, która pojawiła się również w listopadowej edycji Pure Beauty. Tym razem jednak otrzymaliśmy rozświetlająco-ultranawilżający krem pod oczy o pięknym, naturalnym składzie.

Pure Beauty Orientana

W kremie zawartych jest sporo dobroczynnych składników aktywnych: wyciąg z wiciokrzewu japońskiego , który stymuluje odbudowę bariery hydrolipidowej skóry, mikę, która pięknie rozświetla, wyciąg z bhingraju o działaniu przeciwzapalnym i rewitalizującym, nawilżający kwas hialuronowy oraz regenerujący olej z awokado.

Pure Beauty Krem pod oczy Orientana

Cena rynkowa to 54,90zł za 15ml.

MediHeal Maska w płachcie rozświetlająca + serum w ampułce z glutationem

Marka MediHeal również pojawiła się w listopadowym boxie i również była w nim maseczka w płachcie. Ta jednak ma dołączoną amupułkę serum z glutationem.

Maseczka MediHeal

Producent określa ten produkt jako mini-zabieg pielęgnacyjny do wykonania w domu. Najpierw należy nałożyć maseczkę w płachcie, a następnie po jej zdjęciu należy wmasować w skórę serum. Efekt, jakiego mamy się spodziewać to dogłębnego nawilżenie, poprawa kolorytu i wygładzenie skóry. Odpowiadać za to mają m.in.  wyciągi z morwy białej, oczaru wirginijskiego, słodkich migdałów oraz trzy rodzaje aminokwasów o działaniu antyoksydacyjnym. Zapowiada się ciekawie.

Mediheal maseczka Pure Beauty Box

Jak to w przypadku wielu kosmetyków koreańskich, skład nie jest idealny. Więc kolejny raz uczulam osoby, które starają się unikać składników takich jak PEGi, Disodium EDTA, Alcohol, glikole, mikroplastiki.

Cena rynkowa to 23,90zł.

MediHeal Serum w ampułkach Poreminor shot zwężające pory – 3x4ml

Drugi produkt od MediHeal to ampułki zwężające pory. Ich zadaniem poza zwężeniem porów jest intensywna pielęgnacja skóry i poprawienie jej struktury. Do tego serum powinno łagodzić podrażnienia i regulować wydzielanie sebum.

MediHeal Ampułki zwężające pory

Cena rynkowa to 69,99zł.

Sesderma Ampułki Efekt Flash 2x2ml

Ampułki od Sesderma trafiły mi się już w Pigment Boxie, jest to jednak taki produkt, który raczej się nie zmarnuje.

Sesderma C-Vit

W ampułkach zawarta została stabilna forma witaminy C o stężeniu aż 12%. Jest to więc silne serum rozjaśniające przebarwienia i antyoksydacyjne. W Pure Beauty boxie znalazły się dwie szklane ampułki wraz z ulotką produktową.

Pure Beauty Sesderma

Producent zaleca, aby stosować to serum wraz z ampułką z kwasem glikolowym, aby przyspieszyć naturalne procesy naprawy skóry i złuszczyć martwy naskórek. Należy ampułkę stosować raz w tygodniu.

Cena rynkowa to 18,45zł

Artego Touch no limits Puder zwiększający objętość – 10g

Kolejny produkt to puder zwiększający objętość włosów od Artego. Używa się go na suche włosy.  Nie powinien obciążać włosów.

Artego Puder zwiększający objętość

W składzie znalazł się ekstrakt z drzewa oliwnego i z nasion jęczmienia, dzięki czemu uzyskujemy ochronę przed promieniowaniem i ochronę koloru.

Artego to profesjonalna marka kosmetyków do włosów. Moja fryzjerka jej używa :) Jestem więc bardzo ciekawa, jak ten puder się u mnie sprawdzi, bo jakoś nigdy nie korzystałam z tego typu specyfików.

Cena rynkowa to 77,99zł za 10g.

MELLI care Krem do rąk Patchouli & Lemon – 50 ml

MELLI care to kolejna marka znana nam z listopadowego pudełka. Wtedy otrzymaliśmy krem do stóp, a teraz mocno odżywczy krem do rąk.

Melli Care krem do rąk

W kremie znalazła się gliceryna, masło shea, olej ze słodkich migdałów, olej z awokado, witamina E, wyciąg z kwiatów nagietka oraz olejek eteryczny ze skórki cytryny. Spodziewam się więc treściwego kremu i silnym działaniu odżywczym oraz regenerującym i cytrusowym zapachu.

Pure Beauty Krem do rąk

Opakowanie ma pojemność 50ml, jest to więc rozmiar akurat do torebki.

Cena rynkowa to 24zł za 50ml.

INVEO Hipoalergiczny Serum stymulujące wzrost rzęs – 3,5ml

W Pure Beauty Winter Glam znalazło się również hipoalergiczne serum stymulujące wzrost rzęs od INVEO. U innych osób mogły się trafić dwa inne ich produkty: albo stymulujące serum do brwi, albo naturalne serum do rzęs odbudowujące i odżywcze.

INVEO Serum do rzęs

Do tego produktu podchodzę akurat sceptycznie, gdyż mało które serum do brwi nie uczulało mnie. Jedynie po tym od Eveline z olejkiem arganowym nie mam opuchniętych powiek. Serum od INVEO przetestuję więc, ale że tak powiem, nie napalam się zbytnio ;) Może akurat to, że jest hipoalergiczne sprawi, że sprawdzi się u mnie dobrze? Zobaczymy.

INVEO w Pure Beauty Box

Cena rynkowa to 29,99zł za 3,5ml.

Perwoll Renew & Repair Płyn do prania – 900ml

Ten produkt to pewne zaskoczenie, gdyż nie jest to kosmetyk.  Perwoll Renew & Repair to płyn do prania. Nie będę jednak zbytnio rozpisywać się na jego temat. Płyn to płyn – zawsze się przyda i zużyje :)

Cena rynkowa to 11,99zł za 900ml.

Pure Beauty Perwoll

CoolCoola Kula do kąpieli Ultra Violet – 60g

Podobnie jak w przypadków produktów HERLA, do różnych pudełek trafiły różne kosmetyki o różnej wartości od CoolCoola. Mi się trafiła kula do kąpieli o nazwie Ultra Violet, pod którą kryje się zapach dojrzałych winogron.

CoolCoola Kula do kąpieli

Kula ma niebieski kolor i rzeczywiście bardzo ładnie, dosyć intensywnie pachnie.

Cena rynkowa to 18,99zł za 60g.

Próbki:

  • TOUS Touch – woda toaletowa 1,5ml (zapach jest naprawdę bardzo ładny i długo się utrzymuje)
  • Equlibra Szampon z z aktywnym węglem 8ml
  • Equlibra Oczyszczający żel do mycia twarzy z aktywnym węglem 5ml

Pure Beauty Winter Glam Box

Pure Beauty Winter Glam – podsumowanie

Za box zapłaciłam 79zł + 10zł za wysyłkę kurierem Inpost, czyli w sumie 89zł. Zdecydowałam się na elastyczną subskrypcję, z której mogę w każdym momencie zrezygnować. Wartość kosmetyków, które otrzymałam to ponad 550zł! Powiem szczerze, że aż przetarłam oczy ze zdziwienia i zabrałam się za podliczanie jeszcze raz! Nawet gdyby szukać każdego z tych produktów w promocji, to i tak kwota jest naprawdę duża. Jestem pod wrażeniem tego, jak wiele produktów znalazło się w pudełku Pure Beauty i jak ogromną mają wartość. Co ważne, otwierając box, nie ma się poczucia, że otrzymało się jakieś zalegające w magazynach, bardzo średnie produkty. Z każdego z nich jestem właściwie zadowolona, a jak sama nie zużyję, to z czystym sumieniem będę mogła je komuś podarować, nie mają poczucia, że daję coś bezużytecznego, żeby tylko się pozbyć.

Pure Beauty Box

Pure Beauty to pięknie zapakowany box ze sporą liczbą produktów. Są to ciekawe kosmetyki (ale nie tylko!) w różnych wersjach (pełnowymiarowe, travel size lub próbki), nie mamy jednak poczucia, że otrzymaliśmy same miniatury, albo produkty outletowe/o krótkim terminie ważności. To naprawdę solidny box wypchany po brzegi fajnymi produktami!

Winter Glam

Ulotka produktowa Pure Beauty

Pure Beauty Box Winter Glam

 

Leave a Reply