Wakacje dobiegły końca, nadszedł wrzesień. Spieszę więc z podsumowaniem sierpnia, który był dla mnie bardzo luźnym miesiącem. Zaczął się urlopem, a zakończył weekendowym wypadem do SPA z przyjaciółkami. Czasu na bloga nie było więc za wiele, ale nie porzuciłam go całkowicie :) Zapraszam do podsumowania miesiąca.

W sierpniu 2020:

  • opublikowałam 7 wpisów.
  • pierwszym wpisem tradycyjnie było podsumowanie poprzedniego miesiąca, czyli lipca 2020.
  • napisałam recenzję serialu „Wielka„, który obejrzałam jeszcze w czerwcu na HBO. To satyryczne, niezbyt pilnujące faktów historycznych przedstawienie losów Katarzyny na dworze rosyjskim, ale zanim została władczynią Rosji. „Wielką” oglądało mi się przyjemnie i lekko, a odgrywającą główną rolę Elle Fanning oczarowała mnie.
  • zaprezentowałam zawartość Terra Botanica Boxa z Lost Alchemy z naturalnymi kosmetykami. Rozważam ponowne zamówienie tego boxa, jak pojawi się kolejna edycja. Planowałam jeszcze przedstawić zawartość I love boxa premium, ale niestety został późno wysłany i edycja sierpniowa jeszcze do mnie dotarła.

  • dowiedziałam się o wycofywaniu z rynku mojej ukochanej serii Bielenda Botanic Spa Rituals, którą odkryłam nie tak dawno i którą naprawdę mocno polubiłam. Napisałam dwa wpisy o kosmetykach z tej serii: o kremie i hydrolacie z opuncją i aloesem oraz o kremie, kremowym olejku i serum z olejkiem z nasion malin. Planowałam jeszcze napisać o Śmietance do demakijażu, ale ten wpis zostanie już na wrzesień :) Na szczęście Bielenda przygotowała dla nas nową serię – Eco Natura. Zamówiłam już kilka produktów z tej serii i będę we wrześniu testować :)

  • przetestowałam balsam brązujący do twarzy i ciała polskiej firmy Mokosh. Balsam ten ma nieziemski zapach pomarańczy i cynamonu, daje piękny efekt delikatnej, naturalnej opalenizny i ma naprawdę super skład. Nie ma się do czego przyczepić :) Po więcej szczegółów zapraszam do wpisu.
  • dodałam przepis na pyszne, lekkie danie – kurczaka w marynacie miodowej z sałatką z suszonymi pomidorami.

Jeśli chodzi o ruch na blogu, to był o 5% większy niż w lipcu, co mnie jak zawsze cieszy. Wszystkie wzrosty są mile widziane :) Jestem też bardzo dumna, bo mój blog po raz pierwszy pojawił się w zakładce Discover w Google <3 Dzięki temu jeszcze więcej osób zobaczyło moje wpisy. We wrześniu biorę się mocno do roboty, żeby uzyskać jeszcze lepszy niż w sierpniu wynik.

2 thoughts on “Sierpień 2020 – podsumowanie”

  1. Gratuluję wzrostów na blogu. To wspaniałe uczucie wiedzieć, że się jest czytanym i pisanie ma sens :)

Leave a Reply